Styczeń to jeden z najzimniejszych miesięcy w ciągu całego roku. Styczeń dla roślin jest czasem spoczynku, mimo iż na niektórych drzewach i krzewach widoczne są już pąki, z których wiosną powstaną liście i kwiaty.

Jakie czynności w ogrodzie wykonujemy w trakcie trwania tego na pozór spokojnego okresu?

• zimą pamiętajmy o ważnym zabiegu, jakim jest oprysk zimowy. Chroni on rośliny przed szkodnikami zimującymi w ogrodzie. Do jego wykonania stosujemy odpowiednie preparaty grzybobójcze, które ograniczają i uniemożliwiają rozwój szkodników w sezonie. Należy pamiętać jednak, aby zabieg opryskiwania wykonać przed pękaniem pąków w sprzyjających warunkach atmosferycznych (słonecznie, bezwietrznie i ciepło) oraz przy temperaturze około 5ºC. Zadbać przy tym należy o swoje bezpieczeństwo. Warto zaopatrzyć się w specjalną maskę oraz okulary, które nabyć możemy w sklepie ogrodniczym, a dłonie zabezpieczmy rękawicami. Przy wykonywaniu tego typu zabiegu nie powinny towarzyszyć nam osoby, które nie mają na sobie elementów zabezpieczających przed kontaktem z detergentem.

• zimowa lustracja w ogrodzie może okazać się przydatnym zabiegiem. Większość szkodników w tym czasie pozostaje w swoich kryjówkach, które można łatwo dostrzec. Jeżeli zrobimy obchód ogrodu i dostrzeżemy kryjówki szkodników, a w nich złożone jaja – usuńmy je koniecznie.

• ochrona roślin przed mrozem. Rośliny w styczniu narażone są na bardzo duże wahania temperatur w ciągu doby, dlatego często sprawdzajmy stan osłon. Aby gałęzie roślin iglastych nie uległy uszkodzeniu, otrzepmy z nich nadmierną warstwę śniegu.

• podlewajmy rośliny zimozielone. Kiedy temperatura wzrasta powyżej zera stopni i śnieg nie występuje, a ziemia jest zamarznięta i świeci słońce – podlejmy rośliny zimozielone. Gleba jest przez cały okres zimy zamarznięta i rośliny poprzez korzenie nie mogą pobierać wody. Pozwijane liście i niezdrowy wygląd roślin to bardzo widoczne oznaki tego, że przy najbliższym ociepleniu rośliny należy niezwłocznie podlać.

• pamiętajmy również o cebulach, kłączach i bulwach, które w trakcie zimy przechowujemy w zamkniętych pomieszczeniach. Wszystkie zaatakowane chorobą rośliny niezwłocznie należy usunąć aby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób.

• bielenie pni drzew owocowych jeśli nie zrobiliśmy tego pod koniec grudnia, styczeń jest jeszcze dobrym momentem na wykonanie tej czynności. Bielenie pni zapobiega powstawaniu uszkodzeń mrozowych kory, ran zgorzelinowych, a także pęknięć pni. Wybielone pnie regularnie sprawdzamy, ponieważ wapno naniesione na pień może zostać zmyte, a wtedy musimy powtórzyć bielenie.

• zabezpieczenie drzew przed zającami – najczęściej do osłony drzew używana jest słoma, karton, lub gotowa osłona zakupiona w sklepie ogrodniczym. Pień i nasada konarów musi być dokładnie osłonięta. Po wykonaniu osłonki, wszystko dokładnie należy związać sznurkiem. Osłonka zakupiona w sklepie ogrodniczym nie wymaga stosowania dodatkowych elementów.

• cięcie krzewów owocowych, które są odporne na mróz. Gdy już mróz odpuści, pod koniec stycznia, można rozpocząć cięcie. Wczesne cięcie jest wskazane jedynie w przypadku, kiedy mamy do przycięcia dużą liczbę krzewów. Szczególną uwagę trzeba poświęć krzewom agrestu, jagody kamczackiej, porzeczki czerwonej, a także rokitnika. Jeżeli posiadamy winorośl, która pnie się przy murze, przytnijmy ją w styczniu. Najlepszy wzrost będzie odnotowywany w momencie, kiedy pozostawimy dwie gałązki odchodzące od pędu głównego – jedną z lewej strony, a drugą z prawej.